“Prawo autorskie dla fotografów”
Kilka tygodni temu otrzymałam od Wydawnictwa Od.Nowa książkę “Prawo autorskie dla fotografów”. To napisana bardzo łatwym językiem pozycja, która porusza […]
o robieniu zdjęć z perspektywy psychologa
Kilka tygodni temu otrzymałam od Wydawnictwa Od.Nowa książkę “Prawo autorskie dla fotografów”. To napisana bardzo łatwym językiem pozycja, która porusza […]
Witold Dederko napisał wiele książek poświęconych teorii fotografowania. Ja w swojej biblioteczce posiadam trzy z nich: “Przedmiot rzeczywisty i jego obraz”, “Sztuka fotografowania” oraz właśnie “O kompozycji w fotografii”, o której chciałabym Wam dzisiaj trochę więcej napisać.
Dzięki Christinie Hesselholdt możemy spróbować zobaczyć perspektywę kobiety, która namiętnie fotografowała, łapała momenty, zapisywała je na kliszy fotograficznej i już nigdy więcej do nich nie wracała. Vivien była na pewno bardzo ciekawą osobowością, a fotografia stanowiła ważną część jej życia.
Przewodnik po współczesnej sztuce fotografii. Nie jest to łatwa lektura, to jest ten typ książki, że z jednej strony czytasz ją i zastanawiasz się, co autor miał na myśli, z drugiej jednak – część rzeczy, które wcześniej wydawało Ci się bez sensu zaczyna mieć jakieś bardziej logiczne wytłumaczenie i nie jest już takie dziwne.
Autor wraz z czytelnikiem, na łamach książki, analizuje bardzo prywatne dla niego zdjęcie (którego nam nie pokazuje, bo uznaje, że dla nas i tak nie miałoby większego znaczenia) i próbuje odkryć istotę fotografii jako takiej. Wprowadza pojęcie studium i punctum w fotografii.
Pozycja Susan Sontag to taka moja wielka księga inspiracji i pomysłów.
Jakiś czas temu na fanpage zorganizowałam konkurs, w którym do wygrania były dwie książki autorstwa Bryana Petersona podarowane przez wydawnictwo Galaktyka. Jedna z nich to właśnie “Kreatywna fotografia bez tajemnic”.
Poprosiłam Martę, która wygrała książkę, aby podzieliła się z Wami wrażeniami po lekturze. Zapraszam do poczytania jej wrażeń.
Dziękuję za odwiedziny. Zapraszam Cię do obserwowania mnie na instagramie. Znajdziesz tam więcej ciekawych treści i trochę kadrów z mojej codzienności.